Cześć! Dziś zapraszam Cię na wpis, w którym opowiem Ci trochę o false beginners. Temat jest o tyle ciekawy, że dotyka znaczną część społeczeństwa – i cóż, zwyczajnie trudno przymknąć na to oko, zwłaszcza prowadząc szkołę językową!
Kim są więc false beginners? Czy ich działania są słuszne? A może wręcz przeciwnie – sami sobie szkodzą? Przekonajmy się!

False beginners – definicja
False beginners to inaczej “fałszywi początkujący” – czyli osoby, które kiedyś uczyły się języka, ale czują, że niczego nie pamiętają. Z tego powodu po raz kolejny zapisują się na kurs dla początkujących, samodzielną naukę języka zaczynają od absolutnych podstaw.
I tutaj rodzi się pytanie: czy to dobry pomysł? Z jednej strony wydawać by się mogło, że wracanie do podstaw pomaga nam je solidnie utrwalić. Owszem – jednak należałoby zaznaczyć coś jeszcze. False beginners zwyczajnie tracą czas – rozpoczynanie kursu języka po raz kolejny od początku na nic się nie zda, ponieważ jeśli w przeszłości podejmowali się nauki (np. mieli zajęcia w szkole, na studiach – nie wspominając o tym, że mnóstwo ludzi zdawało angielski na maturze!), podstawy są już w głowie. I to najpewniej solidnie utrwalone.
Co więcej, tacy false beginners na początku odczuwają ogromną przyjemność z nauki języka – niestety, do czasu, aż zaczną przerabiać całkowicie nowy dla siebie materiał. Wtedy ta ugruntowana wiedza nam już nie pomaga – bo pora nauczyć się coś nowego. False beginner nie rozumie, dlaczego nagle nauka stała się trudniejsza – i rezygnuje!
Czy należysz do false beginners?
Zastanów się, czy i Ty nie należysz przypadkiem do false beginners? Jeśli po raz kolejny rozpoczynasz naukę, zawsze chcesz należeć do grupy początkującej, a na myśl o wyższym poziomie ogarnia Cię strach – to mogą być przesłanki, aby się nad tym zastanowić! 😉
Na szczęście, w szkołach językowych na początku rozdawane są tzw. placement tests – czyli testy, które sprawdzą, na jakim poziomie naprawdę jesteś. To naprawdę wiele ułatwia!
Czy syndrom false beginner wynika z lenistwa?
Właśnie: czy chcemy uczyć się cały czas od początku ponieważ jesteśmy leniwi? Zapisywanie się do grup, gdzie na początku będziemy czuć się bezpiecznie wydaje się bardzo wygodnym rozwiązaniem, jednak prawda jest taka, że to bardzo często wynika z tego, że zwyczajnie w siebie nie wierzymy! Nauka języka potrafi być stresującą sprawą – wydaje nam się, że wszyscy go znają, że odstajemy, bo sami nie radzimy sobie z nim tak dobrze. Boimy się mówić po angielsku – bariera językowa naprawdę sprawia, że jesteśmy przerażeni!
Co więc robić? Znaleźć miejsce, gdzie będziesz się czuć na tyle bezpiecznie, aby w spokoju rozwijać swoje umiejętności. Zrobić porządny test poziomujący. I cóż – uwierzyć w siebie! Choć prawda jest taka, że samo uświadomienie sobie tego, że syndrom ten nam towarzyszy jest już ogromnym krokiem naprzód. Do dzieła więc!
Dlaczego nie warto zaczynać cały czas od nowa?
Pozwól, że jeszcze raz powtórzę: to do niczego nie prowadzi. Taka praktyka albo sprawi, że zrezygnujesz z zajęć, kiedy tylko zacznie robić się “trudniej” albo w zasadzie od razu – nie będą dla Ciebie ciekawe, ponieważ uczyć się będziesz wszystkiego, co już wiesz!
Co więcej, to sprawi, że staniesz w miejscu. Z pewnością nie będzie obce Ci uczucie, że czujesz, że uczysz się języka obcego przez wiele, wiele lat… A nie potrafisz się w nim komunikować. To może być ogromne demotywujące!
Czujesz, że mimo wszystko musisz zacząć od początku, bo nie znasz perfekcyjnie wszystkich podstaw? To błąd! Zacznijmy od tego, że może towarzyszyć Ci właśnie perfekcjonizm. Nie ma nic złego w tym, że chcesz zrobić coś dobrze – czasami jednak warto sobie odrobinę odpuścić. Pewnych spraw możesz douczyć się w trakcie – to nie powinno zatrzymywać Cię przed krokiem naprzód!
Pamiętaj, że nasza szkoła językowa w Kołbieli jest miejscem, które może Ci pomóc! Skontaktuj się z nami – a my z przyjemnością pomożemy Ci ustalić Twój prawdziwy poziom i zaplanować plan efektywnej nauki!